Do tego niecodziennego i brudnego wydarzenia doszło w kopalni Chwałowice. Jak podaje Polska Grupa Górnicza, dokonano tam napaści seksualnej. Dwóch górników osaczyło swojego kolegę; jeden go przytrzymywał a drugi... cóż... bił go penisem po twarzy. Sprawa trafiła do działu BHP, który przekazał ją z kolei komisji antymobbingowej.
Jak podaje anonimowe źródło z rybnik.com, napaść miała nie być gwałtem a tylko niskich lotów żartem. Bicie członkiem miało być tylko jedną z wykonywanych w jej trakcie czynności. Nie chcę domyślać się, jakie były pozostałe.
Samsung Galaxy Z Flip Lite ma być najtańszym smartfonem na rynku
Godziny dla seniorów nie będą obowiązywać w Wigilię. Święta i koronawirus